niespiesznie przez życie? TAK! PO WIELOKROĆ! w drodze jesteśmy od kilku lat, teraz bardziej RAZEM niż kiedykolwiek wcześniej... zatem: ...ku przygodzie...! .
wtorek, 10 czerwca 2014
nasza death road ...
....zdjecie mowia same za siebie....
Jak widac, szczesliwi, piekni, mlodzi, usmiechnieci i odrobinke umordowani :)
Nocleg w przydroznej szkole nas uratowal...
strat niewiele...lustereczko i mikro przedni flaczek :)
Pozdrawiamy i przy okazji mowimy CIAO BOLIVIA! (MIELISMY BYC TU 2 TYGODNIE, WYSZEDL MIESIAC:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
łoooooo aleee glajda! dla mnie bomba! !! ważne, że mordki uśmiechnięte! :) pozdrówki
OdpowiedzUsuńPKP, odcinek petarda!
OdpowiedzUsuńoj zdecydowanie ta część kipi wielką przygodą i hm...jakby to powiedzieć chyba płynną przygodą:) rozumiem, że macie teraz super gładką skórę - po takich kąpielach:)
OdpowiedzUsuń