niedziela, 24 czerwca 2018

➡️SANTIAGO DE COMPOSTELA⬅️

Dotarliśmy dziś w południe pod Katedrę w Santiago....

Wzrusz niesamowity...

Mówimy "do zobaczenia" ......

Monika i Jurek 

Niespieszni 

sobota, 23 czerwca 2018

Pontevedra➡️Caldas de Reis ➡️Escravitude

Do Santiago pozostało...18 km... 

Za nami dobre dni marszu i niebywałego upału.  Im bliżej celu, tym łatwiej się idzie. 

Pozdrawiamy Wszystkich i dziekujemy, że po raz kolejny nam towarzyszycie. Zabieramy Was jutro ze sobą w plecakach.     


➡️M&J➡️


czwartek, 21 czerwca 2018

Rubiaes ➡️Valencia🇧🇴 ➡️Tui🇪🇸...🚌Redondela➡️ Pontevedra

Idziemy!!  Jemy!!! Odpoczywamy!! Kontemplujemy!! Nie wysypiamy się 🤔(wszyscy chrapią) !!!

Jurek zachwycił się moim poetyckim językiem więc się jeszcze bardziej staram jak widać 😜

Fakty są następujące:
- zostało nam ok 66 km do Santiago 😁🤗😍
- jak się okazuje niebieskie strzałki które widzimy na trasie skierowane w przeciwnym kierunku prowadzą pielgrzymów z Santiago do Fatimy (spotkaliśmy może 4 takich pielgrzymów. Ja podziwiam !) 
- charakterystyczne są krzyże,które spotykamy na drodze na których jest kilka postaci od Jezusa po Maryjkę czy innych Świętych 
- przez całą drogę a zwłaszcza w Galicji, w której jesteśmy mijamy spichlerze do przechowywania kukurydzy.  (To te murowane domki na nogach)
- minęło kilka lat odkąd szłam na Camino i jak widac wszędzie odnawiają oznakowania (trzeba byłoby się postarać by się zgubić)
- nowością też są materace w alberguach pokryte jakimiś materiałem skóropodobnym- rozumiem to jako ochronę przed wszelkimi wscibskimi insektami 🕷 

Pozdrawiamy ciepło. W końcu na hiszpańskiej ziemi można poablać 🐴 po hiszpańsku 

CIAO

wtorek, 19 czerwca 2018

Ponte de Lima ➡️Rubiaes

Wyruszyliśmy! 

Potrzebowaliśmy odpocząć i nabrać sił.
Z przygodami (jak zawsze) spędziliśmy czas w Ponte de Lima i dziś o 5 wyruszyliśmy w drogę.

Zwalniamy... ale dojdziemy ➡️➡️➡️a co!

Ps. Myślę, że im dłużej razem podróżujemy tym ciekawsze historie się tworzą o naszych odwiedzinach SOR- ów w różnych częściach świata 😜  ale o tym może kiedyś osobny post 😋

Ps. W sumie jesteśmy na półmetku.  W niedzielę planujemy być w południe przed Katedrą ❤