niespiesznie przez życie?
TAK! PO WIELOKROĆ!
w drodze jesteśmy od kilku lat, teraz bardziej RAZEM niż kiedykolwiek wcześniej...
zatem: ...ku przygodzie...!
.
środa, 12 lutego 2014
Nasza trasa
No więc niespiesznie wygląda to tak że lądujemy w santiago de chile. Po zorganizowaniu motorka jedziemy na południe do puerto mont i dalej do ziemi ognistej. Następnie na północ po zachodniej części andów słynną ruta 40. A co dalej to zobaczymy.....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz