Dotarliśmy dziś w południe pod Katedrę w Santiago....
Wzrusz niesamowity...
Mówimy "do zobaczenia" ......
Monika i Jurek
Niespieszni
niespiesznie przez życie? TAK! PO WIELOKROĆ! w drodze jesteśmy od kilku lat, teraz bardziej RAZEM niż kiedykolwiek wcześniej... zatem: ...ku przygodzie...! .
Dotarliśmy dziś w południe pod Katedrę w Santiago....
Wzrusz niesamowity...
Mówimy "do zobaczenia" ......
Monika i Jurek
Niespieszni
Do Santiago pozostało...18 km...
Za nami dobre dni marszu i niebywałego upału. Im bliżej celu, tym łatwiej się idzie.
Pozdrawiamy Wszystkich i dziekujemy, że po raz kolejny nam towarzyszycie. Zabieramy Was jutro ze sobą w plecakach.
➡️M&J➡️
Idziemy!! Jemy!!! Odpoczywamy!! Kontemplujemy!! Nie wysypiamy się 🤔(wszyscy chrapią) !!!
Jurek zachwycił się moim poetyckim językiem więc się jeszcze bardziej staram jak widać 😜
Fakty są następujące:
- zostało nam ok 66 km do Santiago 😁🤗😍
- jak się okazuje niebieskie strzałki które widzimy na trasie skierowane w przeciwnym kierunku prowadzą pielgrzymów z Santiago do Fatimy (spotkaliśmy może 4 takich pielgrzymów. Ja podziwiam !)
- charakterystyczne są krzyże,które spotykamy na drodze na których jest kilka postaci od Jezusa po Maryjkę czy innych Świętych
- przez całą drogę a zwłaszcza w Galicji, w której jesteśmy mijamy spichlerze do przechowywania kukurydzy. (To te murowane domki na nogach)
- minęło kilka lat odkąd szłam na Camino i jak widac wszędzie odnawiają oznakowania (trzeba byłoby się postarać by się zgubić)
- nowością też są materace w alberguach pokryte jakimiś materiałem skóropodobnym- rozumiem to jako ochronę przed wszelkimi wscibskimi insektami 🕷
Pozdrawiamy ciepło. W końcu na hiszpańskiej ziemi można poablać 🐴 po hiszpańsku
CIAO
Wyruszyliśmy!
Potrzebowaliśmy odpocząć i nabrać sił.
Z przygodami (jak zawsze) spędziliśmy czas w Ponte de Lima i dziś o 5 wyruszyliśmy w drogę.
Zwalniamy... ale dojdziemy ➡️➡️➡️a co!
Ps. Myślę, że im dłużej razem podróżujemy tym ciekawsze historie się tworzą o naszych odwiedzinach SOR- ów w różnych częściach świata 😜 ale o tym może kiedyś osobny post 😋
Ps. W sumie jesteśmy na półmetku. W niedzielę planujemy być w południe przed Katedrą ❤